Newsletter
Bądź na bieżąco z nowościami na moim blogu-
Najnowsze wpisy
Kategorie
Miesięczne archiwum: Styczeń 2019
172. Mentalność plemnika -czyli list do Przyjaciółki
Zauważyłaś Kasiu, że faceci mają coś takiego, co ja nazywam „mentalnością plemnika”? Zobacz: jak jedziesz drogą i przed tobą sznurek samochodów, które jadą równym tempem tak jak ty, to masz potrzebę wyprzedzenia każdego z nich? Ja wprawdzie nie jeżdżę, ale … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Codziennik
2 komentarze
171. Idiokracja
Siedzę i gryzę wczorajszy makaron. Nieco stwardniał i chyba powinnam była nieco wody dolać jak go podgrzewałam. Nie dolałam i teraz mam. Gryzę, żuję, szczęki mnie zaczynają bolec i myślę sobie, że ten makaron to takie urzeczywistnienie tego z czym … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Codziennik
11 komentarzy
170.
Internety pełne wołania „Jurku, wracaj” itp. A ja go chyba rozumiem. Oglądałam jak ogłaszał swą rezygnację, widać było, że to pełen spontan, zdania dość nieskładne, emocje. A chwilę potem rzucił mi się wpis …tej…granatem od krowiego ogona z PGRu urwanej… … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Codziennik
2 komentarze
169. Goście, goście…
Jak tylko rozniosła się wieść, że się wyprowadzamy moi sąsiedzi zaczęli wyrażać swój żal. Taaak…W poprzednim bloku mieliśmy sąsiadów, z którymi w zasadzie uprawialiśmy życie towarzyskie. Przez balkon, na klatce schodowej czy na trawniczku przed domem, ale jednak. To nie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Codziennik
Możliwość komentowania 169. Goście, goście… została wyłączona
168. Styczeń
Spałam 14! godzin. Najpierw zasnęłam po 17 i obudziłam się równo dwie godziny później. Potem o 22, przekartkowawszy książkę kucharską znalezioną w czeluściach szafy poczułam, że nie mam ochoty na żadną lekturę, zamknęłam oczy…Po drodze zgasiłam światło, wstawałam siku, ale … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Codziennik
7 komentarzy
167. Życzenia
Ta piosenka brzmiała mi w głowie przez te kilka dni, gdy byłam w Danii, nad Morzem Północnym. Ilekroć ją słyszę widzę spienione srebro tego morza i szafirowe trawy na wydmach. Oddycham głęboko i czuję taką zwykłą radość. Życzę Wam na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Codziennik
3 komentarze